kopiec kreta
Ciasta i desery

Domowy Kopiec Kreta – lepszy i tańszy niż ten z pudełka

Kopiec kreta zawsze budzi wspomnienia z dzieciństwa. Pamiętam, jak moja babcia przygotowywała go na rodzinne niedziele – i choć wtedy korzystała z pudełkowej mieszanki, to jego smak był dla mnie niepowtarzalny. Dziś, jako pasjonatka gotowania, odtworzyłam ten smak całkowicie od podstaw, z pełną kontrolą nad jakością składników, smakiem i wyglądem. Efekt? Lepszy, bardziej aromatyczny i zdecydowanie tańszy kopiec kreta, który z powodzeniem zrobisz na blachę – bez chemii, konserwantów i sztucznych dodatków.

Czym właściwie jest deser kopiec kreta?

Kopiec kreta to klasyczne ciasto czekoladowe z delikatnym, puszystym kremem śmietanowym i bananami, pokryte charakterystyczną “kopką” z pokruszonego biszkoptu – przypominającego kretowisko. Zyskało ogromną popularność dzięki wersji pudełkowej dostępnej w sklepach. Ale choć może wydawać się skomplikowane, to domowy kopiec kreta wcale taki nie jest, a przynosi olbrzymią frajdę zarówno w wykonaniu, jak i smaku.

Zalet przygotowania domowej wersji jest wiele – od pełnej kontroli nad składnikami, po możliwość modyfikowania receptury pod kątem indywidualnych preferencji smakowych. Możesz zrobić kopiec kreta bez pieczenia, zmodyfikować przepis na wersję wegańską, czy też wykonać go na dużą blachę dla liczniejszej grupy gości – wtedy kopiec kreta przepis na blachę jest idealnym rozwiązaniem.

Dlaczego warto zrobić kopiec kreta z tego przepisu?

Ten przepis na kopiec kreta na blachę to starannie opracowana wersja bazująca na klasycznych technikach cukierniczych. Biszkopt naszpikowany intensywnym kakao zapewnia głęboki smak, a delikatna masa śmietanowa z mascarpone elegancko kontrastuje z wilgotnym ciastem. Banany dodają owocowej świeżości, a całość prezentuje się zaskakująco efektownie.

W tym przepisie:

– Nie używamy żadnych gotowych mieszanek ani proszków.
– Masz pełną kontrolę nad poziomem cukru.
– Ciasto możesz przygotować dzień wcześniej – świetnie się przechowuje.
– Możesz z łatwością zmodyfikować przepis np. dla osób z nietolerancją laktozy czy glutenu.

Lista składników

Biszkopt kakaowy:

– 5 jajek (w temperaturze pokojowej)
– 140 g drobnego cukru do wypieków
– 110 g mąki pszennej tortowej (typ 450)
– 30 g kakao naturalnego (ciemnego, dobrej jakości)
– 1 łyżeczka proszku do pieczenia
– opcjonalnie: 1 łyżka oleju roślinnego (dla większej wilgotności)

Krem:

– 400 ml śmietany kremówki 36% (dobrze schłodzonej)
– 250 g serka mascarpone (schłodzonego)
– 2–3 łyżki cukru pudru (do smaku)
– 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego (naturalnego)

Dodatkowo:

– 3–4 dojrzałe banany (najlepiej lekko zielone przy ogonku – będą stabilniejsze)
– kilka kropel soku z cytryny (aby banany nie ściemniały)

Krok po kroku – kopiec kreta przepis na blachę

Krok 1: Przygotowanie biszkoptu kakaowego

1. Nagrzej piekarnik do 170°C (góra-dół, bez termoobiegu). Formę o wymiarach 24×24 cm lub tortownicę 26 cm wyłóż papierem do pieczenia – tylko dno, boków nie smaruj.
2. Oddziel białka od żółtek. Białka ubij mikserem na sztywną pianę, dodając stopniowo cukier – łyżka po łyżce, aż masa stanie się gładka, lśniąca i sztywna.
3. Dodaj żółtka, miksując krótko na niskich obrotach tylko do połączenia.
4. Przesiej mąkę, kakao i proszek do pieczenia, i partiami delikatnie wmieszaj do masy jajecznej szpatułką, wykonując ruchy od dołu do góry. (Jeśli chcesz, dodaj łyżkę oleju – sprawi, że ciasto będzie mniej suche.)
5. Masę przelej do formy, wyrównaj wierzch i piecz 30 minut. Sprawdź patyczkiem – powinien wyjść suchy. Wyjmij ciasto, ostudź całkowicie w formie.

Krok 2: Przygotowanie kremu śmietanowego

1. Do schłodzonej miski miksera przełóż śmietanę 36% i mascarpone.
2. Ubij na wysokich obrotach aż do uzyskania gęstego, jednolitego kremu – uważaj, żeby nie przebić śmietany.
3. Pod koniec ubijania dodaj cukier puder oraz ekstrakt waniliowy do smaku.

Krok 3: Formowanie kopca kreta

1. Z ostudzonego biszkoptu zetnij ostrożnie wierzch – około 1–1,5 cm. Odłóż na bok – przyda się później.
2. Wytnij wewnętrzny cienki “krater” w cieście – zostawiając około 1–1,5 cm brzegu i dna. Nie wyrzucaj wyciętego ciasta – pokrusz go na okruchy.
3. Banany obierz, przekrój wzdłuż na pół, skrop delikatnie sokiem z cytryny, by nie ściemniały. Ułóż je na dnie wydrążonego ciasta, przecięciem do dołu.
4. Na banany nałóż przygotowany krem – uformuj wyraźną “kopkę,” czyli półkulisty kształt.
5. Całość równomiernie obsyp pokruszonym biszkoptem, lekko przyciskając, by się trzymał.

Krok 4: Osadzanie i chłodzenie

1. Tak przygotowany kopiec kreta wstaw do lodówki na minimum 4 godziny, a najlepiej całą noc – smaki się przegryzą, a krem dobrze zastygnie.
2. Przed podaniem możesz oprószyć dodatkowo szczyptą kakao dla wzmocnienia efektu “ziemistego” wyglądu.

Wersja kopiec kreta bez pieczenia

Jeśli chcesz przygotować kopiec kreta bez pieczenia, możesz wykorzystać gotowe biszkopty lub herbatniki kakaowe.

1. Zblenduj ok. 300 g herbatników czekoladowych i wymieszaj z 80 g rozpuszczonego masła.
2. Tą masą wyłóż spód i boki tortownicy, mocno dociskając. Wstaw do lodówki na 30 minut.
3. Dalej postępuj jak w powyższym przepisie – banany, krem, kopuła i pokruszone herbatniki zamiast biszkoptu.

Podsumowanie

Domowy kopiec kreta to dowód na to, że klasyczny deser może zachwycać smakiem bez chemii i zbędnych dodatków. Połączenie intensywnego czekoladowego biszkoptu, kremu z mascarpone i świeżych bananów sprawia, że ten deser kopiec kreta bije na głowę sklepowe odpowiedniki. Można go przygotować w wersji klasycznej, jako kopiec kreta na blachę, lub na szybko – jako kopiec kreta bez pieczenia. Zachęcam do eksperymentowania: spróbuj innych owoców – np. malin czy gruszek, dodaj orzechy do kremu albo przemyć spód cienką warstwą nutelli lub dżemu porzeczkowego.

To jedno ciasto, a możliwości niemal nieskończone – a wszystko z gwarancją domowego smaku, jakości i radości pieczenia. Jeśli raz spróbujesz tej wersji, do mieszanki z pudełka już nie wrócisz.

O autorzeMagda Jakubiak

Cześć, jestem Magda, a to jest moje kulinarne królestwo, w którym rządzę razem z moim małym "Prezesem". Wszystko zaczęło się, gdy na świecie pojawił się mój syn. Chciałam gotować dla niego zdrowo, smacznie i kolorowo. Dziś mój Prezes jest już szkolniakiem, a nasza kuchnia wciąż jest pełna eksperymentów i prostych przepisów na pyszne dania dla całej rodziny. Dołącz do nas i gotuj z Prezesem!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *