fasolka po bretońsku przepis
Dania główne

Prawdziwa fasolka po bretońsku na wędzonce – gęsta, aromatyczna i sycąca

Fasolka po bretońsku to jedno z tych dań, które u każdego domowego kucharza przywołują wspomnienia. U mnie to obraz babci, stojącej przy kuchni gazowej, powoli mieszającej gęstą, parującą potrawę w ciężkim, emaliowanym garnku. Jej wersja była doprawiona wędzonką z własnej wędzarni i gotowana bez pośpiechu, zgodnie z zasadą „gotuj raz, zjedz przez trzy dni”. Fasolka po bretońsku nie ma nic wspólnego z kuchnią francuską – to klasyczne, swojskie danie kuchni polskiej, które zdobyło serca pasjonatów gęstych, treściwych i sycących posiłków.

Esencja tradycyjnego smaku – co sprawia, że fasolka po bretońsku jest wyjątkowa?

Choć w nazwie znajdziemy odniesienie do Bretanii, fasolka po bretońsku to w rzeczywistości polski wynalazek inspirowany popularnymi w Europie zachodniej daniami jednogarnkowymi na bazie fasoli. To, co wyróżnia polską wersję, to połączenie długo gotowanej fasoli, wędzonych mięs, esencjonalnych przecierów pomidorowych oraz ziół – wszystko to duszone razem do całkowitego przeniknięcia smaków.

Wariant z wędzonką to najbardziej tradycyjna i zarazem najbogatsza wersja dania. Fasolka po bretońsku zyskała reputację potrawy sycącej, pełnej smaku umami, idealnie nadającej się na obiad w chłodniejsze dni. Stanowi również doskonałą bazę do mrożenia – z dnia na dzień jej smak się pogłębia.

Dodatkowo, odpowiednio przygotowana fasolka po bretońsku dostarcza błonnika, białka roślinnego oraz zestawu mikroelementów pochodzących z roślin strączkowych – nie bez przyczyny była podstawą diety dawnych robotników i żołnierzy.

Lista składników – kompletna baza dla intensywnego smaku

Składniki na 6 solidnych porcji:

Fasola i podstawy:

– 500 g fasoli typu „Piękny Jaś” lub innej dużej, białej fasoli
– 3 litry wody do moczenia i gotowania fasoli
– 2 liście laurowe
– 4 ziarna ziela angielskiego

Wędzonki i mięsa:

– 300 g dobrej, surowej kiełbasy (np. wiejskiej)
– 200 g kiełbasy jałowcowej lub podwędzanej
– 250 g boczku wędzonego (najlepiej surowego)
– 150 g dobrej jakości łopatki wieprzowej (opcjonalnie)

Warzywa i dodatki smakowe:

– 2 średnie cebule
– 3 ząbki czosnku
– 2 łyżki koncentratu pomidorowego (30%)
– 400 ml passaty pomidorowej lub puszka pomidorów bez skórki
– 1 łyżeczka majeranku
– 1 łyżeczka słodkiej papryki
– ½ łyżeczki ostrej papryki (lub więcej, według uznania)
– ½ łyżeczki wędzonej papryki
– 1 płaska łyżeczka cukru
– sól, pieprz do smaku
– 2-3 łyżki oleju rzepakowego lub smalcu do smażenia

Fasolka po bretońsku przepis krok po kroku – prawdziwa wersja z wędzonką

Krok 1: Namaczanie fasoli

To kluczowy etap, którego nie można pominąć, jeśli chcemy uniknąć twardości i niestrawności.

1. Fasolę dokładnie przepłucz na sicie pod bieżącą wodą.
2. Przenieś do dużego garnka i zalej zimną wodą (ok. 3–3,5 litra).
3. Odstaw na co najmniej 8 godzin, najlepiej na noc. Ziarna powinny wchłonąć wodę i zwiększyć swoją objętość o minimum 50%.

Krok 2: Gotowanie fasoli

Po namoczeniu nie gotujemy w tej samej wodzie.

1. Odcedź fasolę, przepłucz.
2. W garnku zagotuj świeżą wodę, wrzuć fasolę, liście laurowe i ziele angielskie.
3. Gotuj na małym ogniu, bez przykrycia, przez około 45–60 minut, do miękkości – ale bez rozgotowania.

Uwaga: solenie na tym etapie może sprawić, że fasola stwardnieje. Sól dodajemy dopiero na końcu.

Krok 3: Przygotowanie mięsa i bazy smakowej

W tym czasie możemy przygotować składniki, które nadadzą całej potrawie charakteru.

1. Boczek i wszystkie kiełbasy pokrój w grubą kostkę.
2. Cebulę posiekaj drobno, czosnek rozetrzyj z odrobiną soli.
3. Na szerokiej patelni lub w dużym rondlu podsmaż boczek bez tłuszczu – wytopi swój aromatyczny tłuszcz.
4. Po chwili dodaj kiełbasy – smaż razem przez 5–8 minut do mocnego zarumienienia.
5. Przesuń mięsa na bok, w wolne miejsce wsyp cebulę. Dolej łyżkę tłuszczu (lub oleju rzepakowego lub smalcu), podsmaż do złotego koloru.
6. Dodaj czosnek, smaż przez kolejne 30 sekund – uważaj, by nie przypalić.

Krok 4: Pomidorowa baza

1. Do smażącej się cebuli dodaj przecier pomidorowy i smaż 2–3 minuty, mieszając.
2. Dodaj passatę/pomidory oraz cukier, zagotuj, dopraw majerankiem oraz paprykami.
3. Po kilku minutach duszenia przelej całość do garnka z ugotowaną (lub gotującą się) fasolą.

Krok 5: Duszenie i końcowe doprawienie

To moment kluczowy dla konsystencji i głębi smaku.

1. Całość wymieszaj delikatnie.
2. Gotuj razem pod przykryciem przez około 30–40 minut na minimalnym ogniu, mieszając co jakiś czas – fasolka po bretońsku powinna zgęstnieć, a składniki idealnie się połączyć.
3. W razie potrzeby dolej nieco wrzątku – konsystencja ma być gęsta, ale nie sucha.
4. Na koniec dopraw solą i pieprzem – intensywność zależy od użytej wędzonki i rodzaju kiełbas.

Dodatkowe porady i wariacje

– Fasolka po bretońsku dobrze znosi przechowywanie – następnego dnia będzie jeszcze lepsza.
– Można ją zamrozić nawet na miesiąc – podgrzewana zachowuje smak i konsystencję.
– Dla wersji wegetariańskiej – użyj wędzonego tofu lub strączków wędzonej soi oraz większej ilości wędzonej papryki.
– Zamiast koncentratu możesz użyć podduszonych, dojrzałych pomidorów – uzyskasz gładszy smak.

Podsumowanie – klasyczny smak w nowoczesnym wydaniu

Fasolka po bretońsku przepis w wersji na wędzonce to ukłon w stronę polskiej tradycji kulinarnej – strony, która opierała się na składnikach trwałych, łatwo dostępnych, ale maksymalnie aromatycznych. Kombinacja długo gotowanej fasoli, podwędzanych mięs i głębokiego pomidorowego sosu daje danie z charakterem i historią. Nie bój się eksperymentować – zmiana rodzaju fasoli, dodatek odrobiny czerwonego wina czy użycie innych przypraw to ciekawe wariacje. Fasolka po bretońsku pozostaje bazą, która chętnie przyjmuje nowe interpretacje. A jak raz ją przygotujesz, zrozumiesz, dlaczego na polskich stołach zajmuje tak zaszczytne miejsce.

Fasolka po bretońsku – gęsta, aromatyczna i pełna tradycji – smakuje najlepiej domowym nakładem pracy. Spróbuj, gotuj, modyfikuj – odkryjesz, że to potrawa, która wynagradza cierpliwość intensywnym smakiem i zapachem, jakiego długo nie zapomnisz.

O autorzeMagda Jakubiak

Cześć, jestem Magda, a to jest moje kulinarne królestwo, w którym rządzę razem z moim małym "Prezesem". Wszystko zaczęło się, gdy na świecie pojawił się mój syn. Chciałam gotować dla niego zdrowo, smacznie i kolorowo. Dziś mój Prezes jest już szkolniakiem, a nasza kuchnia wciąż jest pełna eksperymentów i prostych przepisów na pyszne dania dla całej rodziny. Dołącz do nas i gotuj z Prezesem!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *