Ten przepis ma wyjątkowe korzenie i zaskakuje nie tylko smakiem, lecz także nazwą, która dla wielu brzmi zaskakująco: „Cycki Murzynki”. Choć kontrowersyjna, nazwa ta ma swoje miejsce w domowej tradycji polskiego cukiernictwa. Istnieją setki wspomnień związanych z tym ciastem – pojawia się na rodzinnych uroczystościach, chrzcinach, komuniach i świętach. Jego główną zaletą jest bogata, wilgotna, czekoladowa baza zwieńczona lekką, puszystą pianką oraz charakterystyczną polewą i wiśniami lub kandyzowaną czereśnią. „Cycki Murzynki” to wypiek, który łączy pokolenia – klasyczny, sentymentalny i niezmiennie pyszny.
Historia i charakterystyka wypieku
Przepis na „cycki murzynki” zyskał popularność w latach 90. XX wieku i do dziś jest pieczony w kuchniach w całej Polsce. Nazwa ciasta bywa uznawana za niepoprawną politycznie, jednak stoi za nią domowa tradycja słowiańska – oryginalne ciasto miało charakterystyczne zaokrąglenia z bitej śmietany lub bezowej pianki przypominające żeński biust, który dodatkowo dekorowano wiśniami. Placek cycki murzynki zyskał zatem miejsce nie tylko w zeszytach mam i babć, ale również w powszechnym kulinarnym repertuarze.
To nie tylko estetyka, ale przede wszystkim smak sprawia, że ciasto cycki murzynki wciąż jest tak chętnie przyrządzane. Wilgotna, mocno czekoladowa warstwa przypomina najlepsze brownie czy murzynka – stąd też prawdopodobnie bierze się druga część nazwy. Środkową warstwę stanowi lekka, mleczna pianka, a wszystko wieńczy cienka polewa z mlecznej czekolady. Całość zbalansowana, nie przesadnie słodka, idealna zarówno na święta, jak i niedzielny deser.
Lista składników
Na ciasto:
– 250 g masła
– 200 g gorzkiej czekolady (minimum 60% kakao)
– 4 jajka (w temperaturze pokojowej)
– 200 g cukru (najlepiej drobnego do wypieków)
– 100 g mąki pszennej tortowej (typ 450 lub 500)
– 50 g kakao o wysokiej zawartości tłuszczu
– 1 łyżeczka proszku do pieczenia
– Szczypta soli
Na piankę:
– 500 ml mleka (pełnotłustego)
– 2 opakowania budyniu śmietankowego bez cukru (po 40 g)
– 200 g masła (miękkiego)
– 80–100 g cukru pudru (do smaku)
Na polewę czekoladową:
– 150 g mlecznej czekolady
– 50 g masła
Dodatkowo:
– Wiśnie kandyzowane, czereśnie w żelu lub inne owoce do dekoracji (opcjonalnie: wydrylowane wiśnie z kompotu lub domowej konfitury)
– Opcjonalnie: 1–2 opakowania galaretki truskawkowej lub wiśniowej do ustabilizowania owoców (przy dłuższym przechowywaniu ciasta)
Przygotowanie krok po kroku
Krok 1: Przygotowanie czekoladowego spodu
1. W rondlu na małym ogniu rozpuść masło z posiekaną gorzką czekoladą. Mieszaj, aż składniki się połączą, a masa stanie się jednolita i lśniąca. Odstaw do przestudzenia.
2. W misce ubij jajka z cukrem na jasną, puszystą masę – proces ten powinien trwać co najmniej 5–7 minut. To zagwarantuje lekkość ciasta.
3. Do ubitych jaj ostrożnie wlej przestudzoną masę czekoladową, cały czas miksując na niskich obrotach.
4. W osobnej misce przesiej mąkę z kakao, solą i proszkiem do pieczenia. Dodaj sypkie składniki do mokrych w dwóch partiach, delikatnie mieszając szpatułką, aż masa się połączy.
5. Przelej ciasto do wyłożonej papierem do pieczenia formy (najlepiej o wymiarach około 24×30 cm).
6. Piecz w nagrzanym piekarniku w temperaturze 170°C (góra-dół, bez termoobiegu) przez 25–30 minut. Sprawdź patyczkiem – powinien być suchy, ale nie suchy jak przy biszkopcie – środek ma pozostać wilgotny.
7. Odstaw do całkowitego wystudzenia.
Krok 2: Przygotowanie mlecznej pianki
1. Z odmierzonego mleka odlej ok. 150 ml i wymieszaj go z zawartością dwóch opakowań budyniu. Dokładnie rozmieszaj, aby nie było grudek.
2. Pozostałe mleko zagotuj w rondlu. Wlej mieszankę z budyniem i cały czas mieszając, gotuj, aż masa zgęstnieje i utworzy sztywny budyń.
3. Gotowy budyń zdejmij z ognia, przykryj folią spożywczą w kontakcie (by uniknąć kożucha) i pozostaw do całkowitego ostygnięcia – budyń i masło będą musiały mieć podobną temperaturę.
4. Masło utrzyj z cukrem pudrem na puszystą masę przy użyciu miksera.
5. Dodawaj po łyżce zimnego budyniu do masła, cały czas miksując, aż masa stanie się gładka, jasna i jedwabista.
6. Rozprowadź piankę równomiernie na wystudzonym cieście czekoladowym. Wyrównaj powierzchnię łopatką lub nożem.
Krok 3: Przygotowanie polewy czekoladowej
1. W kąpieli wodnej lub rondlu na małym ogniu rozpuść mleczną czekoladę z masłem. Mieszaj do uzyskania jednolitej, błyszczącej konsystencji.
2. Lekko przestudzoną polewę wylej na piankę i szybko rozprowadź, zanim zacznie tężeć – najlepiej przy użyciu silikonowej łopatki.
3. Ozdób wiśniami lub czereśniami, delikatnie dociskając owoce do pianki.
4. Ciasto odstaw na kilka godzin (najlepiej przez noc) do lodówki, by warstwy się ustabilizowały.
Krok 4: Opcjonalne ozdabianie galaretką
Jeśli planujesz przechowywać ciasto dłużej lub chcesz uzyskać elegantszą, „cukierniczą” wersję, możesz przygotować galaretkę na wierzch:
1. Rozpuść jedną galaretkę owocową w 400 ml wrzątku.
2. Przestudź do temperatury pokojowej.
3. Lekko stężoną wylej cienką warstwą na polewę, uważając, by nie rozpuścić polewy czekoladowej.
4. Schładzaj ciasto do całkowitego stężenia.
Podsumowanie i wskazówki kulinarne
Ciasto cycki murzynki to wypiek, który nie tylko zachwyca smakiem, lecz także budzi emocje i wspomnienia. Jego największymi atutami są wilgotne, czekoladowe ciasto, aksamitna budyniowa pianka oraz smakowita polewa. To klasyczne domowe ciasto, które zawsze robi wrażenie – zarówno wizualne, jak i smakowe.
Warto wspomnieć o możliwości modyfikacji: piankę możesz wzbogacić żelatyną w celu uzyskania większej stabilności, a polewę zastąpić ganache z ciemnej czekolady dla głębszego smaku. Nazwa „cycki murzynki ciasto” może być zabawna, lecz wypiek ten zasługuje na pełen szacunek z uwagi na swoje miejsce w domowej i słodkiej tradycji.
Jeśli chcesz poznać klasykę polskich wypieków, przepis na cycki murzynki powinien znaleźć się na Twojej liście. Mimo sloganu, cycki ciasto to nie tylko wspomnienie PRL-u, ale prawdziwa uczta dla podniebienia. Nie obawiaj się eksperymentować – dodaj alkoholu do polewy, użyj wiśni w syropie lub zanurz je w rumie. Cycki murzynki placek zasługuje na nowoczesną interpretację, ale bez utraty swojej domowej duszy.
Zachęcam do upieczenia własnej wersji – może z białą czekoladą, malinami lub wersją bezglutenową. Jedno jest pewne – smak tego wypieku zostaje w pamięci na długo.